Działki rolne zlokalizowane są nie tylko na terenie gmin wiejskich czy wiejsko-miejskich. Znaczna część wielu polskich miast ma w swoich granicach działki rolne. Są nimi zainteresowani inwestorzy i osoby indywidualne. Ci pierwsi chcą zarobić na wzroście wartości działki poprzez doprowadzenie do niej mediów. Drudzy natomiast chcą taniej nabyć grunt pod budowę domu.
Podobnym zainteresowaniem cieszą się działki nad morzem. To jednak inwestycja w zasięgu bardziej zamożnych osób. Lecz perspektywa oglądania wschodów i zachodów słońca z tarasu własnego domu jest bardzo kusząca i skłania ludzi do kupna takiej działki nad morzem.
Działają również inwestorzy, których interesują działki rekreacyjne i działki letniskowe. Są one zwykle położone z dala od centrów dużych miast. Taki teren można mieć już za 50 tys. zł. To stosunkowo niewiele przy planach budowy pól golfowych, gospodarstw agroturystycznych, stadnin koni, torów motocrossowych.
Jeśli zamierzamy budować się na działce rolnej, musimy najpierw wystąpić o zmianę charakteru gruntu i jej wyłączenie z produkcji rolnej. Wcześniej trzeba jednak zapoznać się z tym, co przedstawiają miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego. W przypadku, gdy odnośnie działki, którą się interesujemy, zapisano brak możliwości budowy, zmiana charakteru gruntu jest niemożliwa. W pobliżu musiałaby się znajdować działka siedliskowa.